Przywitać nowy Rok w Risoul… z Ehschool – bezcenne. Wszystko zaczęło się w piątek 28 grudnia, gdzie ekipa EHschol wspólnie ze Student Campem ruszyła czterema autokarami, by podbić stoki i kluby w tej uroczej francuskiej miejscówce. Po 24 godzinach wesołej jazdy i integracji dotarli na miejsce, potem zakwaterowanie, rozdanie skipassów i gadżetów od Ehschool dla wszystkich uczestników.
Po całym dniu podróży każdy marzył już tylko o położeniu się, odpoczynku by w pełni sił rozpocząć w niedziele kursy, szkolenia snowboardowe lub narciarskie, zwiedzić miejscówkę. Podczas całego tygodnia odbywało się szkolenie na każdym poziomie zaawansowania zarówno na nartach jak i desce, testy najnowszej kolekcji firmy APO, popołudniami każdy uczestnik szkoleń był poddany wideo analizie jazdy i mógł posłuchać ciekawostek podczas wykładów.
Pogoda dopisywała, słońce, świetnie przygotowane trasy i snowparki oraz dla miłośników freeridu puch w lokalnych lasach, czego chcieć więcej? Oczywiście wieczornych imprez! Były koncerty Numer Raza w lokalnej Grocie Yeti, któremu bit za gramofonami nadawał Dj Abdool. O taneczne kroki zadbał Arek podczas warsztatów tanecznych, a o imprezowy nastrój dbał Marchewa, który serwował koktajle podczas warsztatów barmańskich. Noc sylwestrowa oczywiście była na grubasie, stroje, szampan lejący się strumieniami i setki masek śpiewających „grasz w zielone…gram, gram, gram” i tak mijał dzień za dniem.
Więcej info: EHschool















