Ostatnio Ropson pisał o tym jak wybrać prezent gwiazdkowy dla longboardera. A co ze snowboarderami? Tym razem ja postaram się pomóc Wam w wyborze prezentów dla Snowboarderek i Snowboarderów.
PRZEDZIAŁ CENOWY 0-100zł
PASEK 7/9/13 – sznurówki jako paski do spodni, na to mogli wpaść tylko zakręceni, wszystkim doskonale znani riderzy bracia: Eiki i Halldor Helgason. Patent mimo, że dziwny sprawdza się doskonale. W opakowaniu zestaw 3 pasków oraz wlepa 7/9/13.
Cena 59zł

CZAPA Brain inside co tu dużo mówić, czapka tym bardziej zimą to zdecydowanie porządany prezent. Czapki Brain Inside charakteryzują się oprócz ręcznej roboty dodatkowym podszyciem z polaru i odlotowymi kolorami. Występują w różnych wzorach z pomponami lub bez. Made in Poland.
Cena około 79zł

Smar snowboardowy BeaverWax w myśl staropolskiego przysłowia: Kto nie smaruje ten nie jedzie polecamy bobrze sadło. Woski te wyprodukowane są w mroźnej Kanadzie, tam gdzie wiedzą wszystko najlepiej o zimie i snowboardzie. Smary występują w kilku odmianach do stosowania zależnie od warunków atmosferycznych, a także w wersji dla jeżdzących na krechę oraz ekologicznej. Na tych smarach jeżdzą między innymi Devun Walsh, bracia McMorris czy Dustin Craven.
Cena od 59zł do 85zł
PRZEDZIAŁ CENOWY 100-350zł
Rękawice Snowboardowe Celtek-Vans powstały za sprawą kolaboracji dwóch kultowych marek Celtek i Vans.
Jak ważne są suche i ciepłe ręce podczas długiego dnia na desce wie każdy, komu choć raz przemokły rękawice. Dyskomfort jakich mało, dlatego polecane rękawiczki charakteryzują się wodoodpornością rzędu: 20,000mm oraz oddychalnością 20,000gm, index ciepny to 7/10, czyli komfort 🙂 Dodatkowo niezaprzeczalnym plusem tych rękawic jest mega kozacka grafika!
Cena: 199,99zł

Słuchawki URBANEARS Plattan HARRIS TWEED, są tym co powinno ucieszyć nie tylko melomana. Słuchawki te obite są ręcznie tkanym materiałem Harris Tweed wykonanym w 100% z wełny, co powoduje tym bardziej, że są idealnym prezentem na zimę, uszy nam nie zmarzną na stoku! Dodatkowo słuchawki te wyposażone są w gniazdo zound, które pozwala wpiąć słuchawki drugiej osoby i wspólnie słuchać muzyki. Posiadają także mikrofon, który spowoduje, że staną się kompatybilnym zestawem słuchawkowym do większości smartfonów.
Cena: 299 zł

Trickboard to coś co wszyscy znają i każdy chciałby mieć. Jest to niezastąpiony sprzęt podczas przygotowań do sezonu zarówno snowboard jak i wake. Poprawia nam koordynację i równowagę oraz czucie mięśni głębokich. Dodatkowo daje nam mnóstwo funu podczas ćwiczeń. Jak sama nazwa wskazuje jest idealny do trików. Do treningu na trickboardzie nie potrzebujesz dużej powierzchni, możesz ćwiczyć w domu przed telewizorem, ale uwaga na telewizor. 😛
Cena około 320zł
Kombinezon dresowy Jibbking to dziwny wynalazek. Ciepły jednoczęściowy dres sygnowany logiem Jibbking wyposażony jest w kolorowe zamki. Sprawdzi się wyśmienicie jako „wdzianko domowe” podczas snowboardowych wojaży. Ciepło, komfortowo, na totalnym luzie… Dostępny w wersjach damskiej i męskiej. Czego chcieć więcej? *) niezalecane dla sztywnych osobników.
Cena: 279 zł

PRZEDZIAŁ CENOWY: na bogato
Lobster Jibbbaord / Girlbaord deska dla miejskiego niszczyciela / niszczycielki, od szalonych Helgasonów, co nie znaczy, że nie da się na nich pośmigać po parku, albo z góry, tez się da! Mówiąc o grafice tych desek, że są kozackie, to jakby powiedzieć o ich twórcach Halldorze i Eikim, że są bardzo grzecznymi riderami. Grafika wymiata, tak samo jak właściwości jeszcze obydwu desek. Desiwa zostały wyposażone w technologię TBT znaną z Bataleona, która mówiąc w mega skrócie powoduje, że można śmigać na krechę, przechodzenie z krawędzi na krawędź zostało uproszczone do minimum, co pozytywny wpływ na lądowania – teraz ustoisz każdy trick!
